IT: L'ultimo giovedì di carnevale in Polonia viene chiamato GIOVEDI
GRASSO ed è il giorno in cui si mangiano i bomboloni (con la marmellata, crema,
nutella).
PL: Ostatni czwartek karnawału jest w Polsce nazywany TŁUSTYM
CZWARTKIEM. Jest to dzień, w którym je się pączki (z marmoladą, kremem,
nutellą).
ALLORA:
TŁUSTY CZWARTEK - GIOVEDI GRASSO
ŚWIĘTO PĄCZKA - FESTA DEL BOMBOLONE/ KRAPFEN
PĄCZEK - IL BOMBOLONE/IL KRAPFEN
PĄCZEK Z MARMOLADĄ, KREMEM, NUTELLĄ - BOMBOLONE ALLA MARMELLATA, ALLA CREMA, ALLA NUTELLA
PĄCZEK Z LUKREM - BOMBOLONE CON GLASSA DI ZUCCHERO
PĄCZEK Z CUKREM PUDREM- BOMBOLONE CON LO ZUCCHERO A VELO
POLEWA - LA GLASSA
Jeśli wyjaśniacie waszym włoskim znajomym czym jest "tłusty czwartek" możecie posłużyć się sformułowaniem "festa del bombolone" lub "sagra del bombolone". Wtedy Włoch zrozumie, że chodzi nam o dzień, w którym obchodzimy "święto pączka" czyli po prostu jemy pączki. Nie wszyscy Włosi zorientują się o czym mowa, jeśli powiemy im "giovedi grasso". We Włoszech świętowany jest "martedi grasso" -"tłusty wtorek", który, podobnie jak w Polsce, jest związany z zakończeniem ostatniego tygodnia karnawału, ale Włosi w ten dzień nie jedzą konkretnie pączków, lecz różnego rodzaju tradycyjne słodkości (w zależności od regionu). Na przykład na Sardynii na "martedi grasso" mówi się : Martisero lub Martisperri, w części Lombardii świętuje się z kolei "sabato grasso".
Zapewne zauważyliście, że we Włoszech są używane dwie nazwy na określenie pączka. Z moich obserwacji wynika, że na północy, na przykład w regionach: Veneto czy Alto Adige o wiele częściej można spotkać nazwę KRAPFEN, wywodzącą się z języka niemieckiego (dokładnie z Austrii). Natomiast Włosi z południa wolą używać słowa BOMBOLONE, które jest typowo włoskie i pochodzi z regionu Toskanii. Chociaż prawdziwy toskański BOMBOLONE nie zawiera nadzienia, podobnie jak BOMBA z Lazio. Natomiast austriackie KRAPFEN zawsze posiadają nadzienie z czekolady, marmolady lub cremu.
POLEWA - LA GLASSA
Jeśli wyjaśniacie waszym włoskim znajomym czym jest "tłusty czwartek" możecie posłużyć się sformułowaniem "festa del bombolone" lub "sagra del bombolone". Wtedy Włoch zrozumie, że chodzi nam o dzień, w którym obchodzimy "święto pączka" czyli po prostu jemy pączki. Nie wszyscy Włosi zorientują się o czym mowa, jeśli powiemy im "giovedi grasso". We Włoszech świętowany jest "martedi grasso" -"tłusty wtorek", który, podobnie jak w Polsce, jest związany z zakończeniem ostatniego tygodnia karnawału, ale Włosi w ten dzień nie jedzą konkretnie pączków, lecz różnego rodzaju tradycyjne słodkości (w zależności od regionu). Na przykład na Sardynii na "martedi grasso" mówi się : Martisero lub Martisperri, w części Lombardii świętuje się z kolei "sabato grasso".
Zapewne zauważyliście, że we Włoszech są używane dwie nazwy na określenie pączka. Z moich obserwacji wynika, że na północy, na przykład w regionach: Veneto czy Alto Adige o wiele częściej można spotkać nazwę KRAPFEN, wywodzącą się z języka niemieckiego (dokładnie z Austrii). Natomiast Włosi z południa wolą używać słowa BOMBOLONE, które jest typowo włoskie i pochodzi z regionu Toskanii. Chociaż prawdziwy toskański BOMBOLONE nie zawiera nadzienia, podobnie jak BOMBA z Lazio. Natomiast austriackie KRAPFEN zawsze posiadają nadzienie z czekolady, marmolady lub cremu.
A wy ile pączków zjedliście? quanti bomboloni avete mangiato?;-)
Komentarze
Prześlij komentarz
Jeśli masz chwilkę, podziel się swoją opinią na temat mojego bloga:-)