W ostatnim tygodniu lipca spędziłam jeden dzień w Feltre, malowniczym
miasteczku w prowincji Belluno, w regionie Wenecji Euganejskiej.
W Polsce też organizujemy coraz więcej imprez tego typu np. festiwal gołąbków w Przemyślu, czy klusek i makaronów na Śląsku. My także możemy się przecież pochwalić polskimi pysznościami.
Miałam szczęście, ponieważ udało mi się trafić na ciekawe
wydarzenie w miejscowości Quero Vas- FESTIWAL ŚLIMAKA 😊
Właściwie nigdy jeszcze nie próbowałam ślimaków, chociaż
wiele razy miałam okazję. Jakoś sama myśl o zjedzeniu tego małego, oślizłego stworzonka
skutecznie mnie odstraszała…Jednak skoro już wpadłam na imprezę, poświęconą
ślimakowi, to żal było się nie skusić…
Ślimak (po włosku la lumaca, la chiocciola), okazał się
całkiem dobry. Chociaż, gdybym miała opisać moje wrażenia, to powiedziałabym,
że ma zapach ryby, a konsystencję leśnego grzybaJ
We Włoszech bardzo podobają mi się te regionalne festyny,
czy festiwale. Tak bym to właśnie przetłumaczyła na język polski: SAGRA- FESTYN/FESTIWAL.
W Polsce, na wsiach, organizuje się dożynki, gdzie można spróbować domowego chleba i innych specjałów, w miastach królują festiwale smaków (w Krakowie jest np. festiwal pierogów).
Tutaj popularne są SAGRY wina, arbuza, sera i innych regionalnych, włoskich produktów.
Włosi i tradycja to jedno.
W Polsce, na wsiach, organizuje się dożynki, gdzie można spróbować domowego chleba i innych specjałów, w miastach królują festiwale smaków (w Krakowie jest np. festiwal pierogów).
Tutaj popularne są SAGRY wina, arbuza, sera i innych regionalnych, włoskich produktów.
Włosi i tradycja to jedno.
W Polsce też organizujemy coraz więcej imprez tego typu np. festiwal gołąbków w Przemyślu, czy klusek i makaronów na Śląsku. My także możemy się przecież pochwalić polskimi pysznościami.
Dlaczego s’cios?
[ścios], skoro ślimak to lumaca? Okazuje się, że nazwa s’cios wywodzi się
z tamtejszego dialektu. Słowo s’cios oznacza powolny, a ślimaki właśnie takie są.
z tamtejszego dialektu. Słowo s’cios oznacza powolny, a ślimaki właśnie takie są.
W języku polskim mówimy powolny
jak ślimak. Odpowiednikiem włoskim jest wyrażenie lento come una lumaca, więc właściwie słowo s’cios idealnie oddaje
tę „ślimakowatość”.
Poniżej możecie zobaczyć kilka zdjęć, było mnóstwo ludzi i
pysznego jedzenia.
A wy? polecacie jakiś
ciekawy festiwal we Włoszech?
Link do artykułu na temat tego wydarzenia w języku włoskim znajdziecie TUTAJ
Link do artykułu na temat tego wydarzenia w języku włoskim znajdziecie TUTAJ
Komentarze
Prześlij komentarz
Jeśli masz chwilkę, podziel się swoją opinią na temat mojego bloga:-)